Stellantis, jeden z liderów na rynku automotive, został właśnie pozwany przez akcjonariuszy w Stanach Zjednoczonych, którzy stwierdzili, że europejsko-amerykański producent samochodów oszukał ich, ukrywając informację o rosnących zapasach i inne świadczące o słabej kondycji firmy, zanim opublikował dane na temat zysków – rozczarowujące, bowiem spowodowały nieoczekiwany spadek ceny akcji.
W skardze złożonej w czwartek (15.08) w sądzie federalnym na Manhattanie stwierdzono, że Stellantis sztucznie zawyżał cenę swoich akcji przez większą część 2024 r., dokonując „przytłaczająco pozytywnych” ocen dotyczących zapasów, pozycji rynkowej, nowych produktów i marży operacyjnej.
Akcjonariusze stwierdzili, że cała prawda wyszła na jaw 25 lipca, kiedy Stellantis poinformował, że skorygowany dochód operacyjny w pierwszej połowie roku spadł o 40 proc. do 8,46 mld euro (9,28 mld dolarów), poniżej 8,85 mld euro, których spodziewali się analitycy.
– Ten pozew jest bezpodstawny, a firma zamierza energicznie się bronić — informuje Stellantis w oświadczeniu wysłanym do agencji prasowych. Stellantis informuje również, że skorygowana marża zysku operacyjnego spadła poniżej dwucyfrowego celu na cały rok.
Akcje producenta notowane na giełdzie w USA spadły o 1,94 dolara, czyli 9,9 proc., do 17,66 dolarów w ciągu dwóch dni handlowych po ogłoszeniu danych finansowych koncernu. Prezes wykonawczy Carlos Tavares i dyrektor finansowy Natalie Knight są również oskarżeni przez akcjonariuszy o manipulowanie danymi przed ogłoszeniem wyników.
Stellantis powstał w 2021 r. w wyniku fuzji Fiata Chryslera i francuskiego PSA. Jego 14 marek obejmuje dzisiaj Alfa Romeo, Citroen, Dodge, Jeep, Maserati, Opel, Peugeot, Ram i inne.
Akcjonariusze często pozują firmy w Stanach Zjednoczonych po nieoczekiwanych spadkach cen akcji. W czwartkowym (15.08) pozwie domagają się oni nieokreślonego w kwocie odszkodowania dla akcjonariuszy Stellantis za okres od 15 lutego do 24 lipca 2024 r. Akcje Stellantis zakończyły czwartkową sesję na giełdzie w Nowym Jorku wzrostem o 1,7 proc. do poziomu 15,84 dolarów.
W ubiegłym tygodniu firma Stellantis ogłosiła możliwość zwolnienia 2450 pracowników w podmiejskiej fabryce samochodów ciężarowych Detroit, gdzie dobiega końca produkcja modelu Ram 1500 Classic.
Leave a Reply