W listopadzie codzienne zakupy w sklepach urosły w ujęciu rocznym o 5,5 proc. – wynika z raportu „Indeks cen w sklepach detalicznych” przygotowanego przez UCE Research i Uniwersytetu WSB Merito. Najbardziej podrożały warzywa – o 16,6 proc. rok do roku, a najmniej karmy dla zwierząt, choć tu również trzeba mówić o wzroście. Za karmy posiadacze zwierząt płacą średnio o 0,2 proc. więcej, niż w ubiegłym roku.
Jak wynika z raportu „Indeks cen w sklepach detalicznych”, w listopadzie ceny w sklepach detalicznych urosły średnio o 5,5 proc. rok do roju. Dotyczyło to zakupów żywności, napojów bezalkoholowych i alkoholowych oraz pozostałego asortymentu należącego do jednej z 17 kategorii. „Dla porównania, wzrost w ujęciu rocznym w październiku wyniósł 5,4 proc., a we wrześniu – 4,9 proc.” – czytamy w raporcie. – „Z szybkiego szacunku wynika, że w pierwszych 9 dniach grudnia br. wzrost cen rdr. wyniósł 5,4 proc. Był więc taki sam, jak w październiku br. Teraz jest także więcej akcji promocyjnych niż przed poprzednimi świętami”. W listopadzie na 17 monitorowanych kategorii w ujęciu rocznym zdrożały wszystkie – to pierwszy raz od trzech miesięcy.
W poprzednim miesiącu najwięcej płaciliśmy za warzywa, które podrożały średnio o 16,6 proc. rok do roku.
„Listopad to okres, w którym kończą się zbiory warzyw sezonowych w Polsce, a dostępne na rynku produkty pochodzą głównie z magazynów, chłodni lub importu. Wyższe koszty przechowywania i transportu wpływają na wzrost cen. Poza tym należy pamiętać o znacząco niższych zbiorach warzyw w tym roku” – wylicza cytowana przez autorów raportu dr Agnieszka Gawlik z Uniwersytetu WSB Merito.
Na drugim miejscu znalazły się art. tłuszczowe, w tym także głośne ostatnio masło, ze średnią podwyżką o 10,4 proc. w ujęciu rocznym.
„Na Europejskiej Giełdzie Energii EEX, we wrześniu br. cena tony masła przełamała już barierę ok. 8,1 tys. euro. Zatem nie ma co spodziewać się obniżek na sklepowych półkach, skoro koszt zakupu na giełdzie jest wysoki. Odczuwamy też krajowe problemy, będące wynikiem suszy i powodzi, które zniszczyły pastwiska. Przez to produkcja masła zdrożała” – wyjaśnia dr Justyna Rybacka.
Trzecimi najdroższymi produktami były słodycze i desery ze wzrostem o 10,2 proc. w skali roku. Na kolejnych pozycjach znalazł się nabiał, który podrożał średnio o 8,1 proc. rdr., oraz owoce ze średnim wzrostem o 7,4 proc. rok do roku.
Średnio o 2,3 proc. podrożały w ostatnim roku artykuły dla dzieci. Dodatki spożywcze (musztardy, ketchupy, majonezy, sosy) zdrożały o 2,4 proc., napoje 7,1 proc., pieczywo 6,9 proc., ryby 5,5 proc., środki higieny osobistej 4,9 proc., wędliny 4,2 proc., zaś mięso 2,8 proc.
Badaniem objęto dyskonty, hipermarkety, supermarkety, sieci convenience oraz cash&carry.
Leave a Reply