Piąta część amerykańskiej ropy naftowej w Zatoce Meksykańskiej i 28 proc gazu jest niedostępna

Prawie jedna piąta złóż ropy naftowej i 28 proc. produkcji gazu ziemnego w wodach federalnych Zatoki Meksykańskiej w USA pozostaje niedostępna w następstwie huraganu Francine – informuje amerykański regulator ds. energii na morzu.

Huragan Francine przeszedł przez główne obszary wydobycia ropy naftowej i gazu ziemnego na morzu i uderzył w Luizjanę jako drugiej huragan kategorii w ostatnią środę (11.09). Burza powalała drzewa, zalała obszary przybrzeżne i odcięła prąd w czterech stanach południowych.
Producenci energii w niedzielę mieli 338 690 baryłek dziennie produkcji ropy naftowej i prawie 515 milionów stóp sześciennych gazu ziemnego niedostępne w wodach Zatoki, oszacowało Biuro Bezpieczeństwa Środowiskowego na podstawie raportów producentów.

Skumulowane straty w produkcji na morzu z powodu Francine wynoszą łącznie 2,16 miliona baryłek ropy naftowej i 4,635 miliarda stóp sześciennych gazu ziemnego. Jak informuje regulator rynku morskiego, powołując się na raporty producentów, w niedzielę ewakuowano 37 platform wiertniczych, co stanowi około 10 proc. całkowitej liczby platform w Zatoce Meksykańskiej, podczas gdy w ubiegłym tygodniu w szczytowym okresie ewakuowano 171 platform.

Ceny ropy nieznacznie zwyżkowały na otwarciu notowań w poniedziałek 16.09.