Szef największego związku zawodowego sprzeciwiającego się sprzedaży U.S. Steel japońskiej firmie Nippon Steel informuje, że nie otrzymał zapewnień, że potencjalni nowi właściciele są zobowiązani do zapewnienia trwałego sukcesu strategicznej amerykańskiej firmy.
Oferta przejęcia Nippon Steel za 15 mld dolarów została skrytykowana zarówno przez prezydenta Joe Bidena, jak i prezydenta elekta Donalda Trumpa i podlega przeglądowi bezpieczeństwa narodowego pod koniec tego miesiąca przez rządowy panel CFIUS.
Jednym z głównych zmartwień związków zawodowych jest to, że Nippon może importować stal do USA ze swoich międzynarodowych hut, co, jak się obawiają, mogłoby zniszczyć firmę, która pomogła zbudować Empire State Building i uzbroić siły alianckie w czasie II wojny światowej.
– Kiedy rozmawialiśmy z nimi, nie było nic, co zapewniłoby nas, że operacje będą miały długoterminową rentowność — zwracają uwagę. – Nippon Steel chcą zwrotu z tej inwestycji i rozumiemy to, ale nie mogą zbierać naszych zakładów i pozwalać im powoli, ale konsekwentnie niszczeć przez pewien czas, aby mogli sprowadzać produkty ze swoich innych zakładów na całym świecie i mieć dostęp do naszego rynku.
Nippon Steel wcześniej zaprzeczało, że będzie importować stal ze swoich międzynarodowych hut po sfinalizowaniu umowy i wielokrotnie powtarzało, że zamierza stać się „insiderem” w USA, rynku kluczowym dla jego przyszłego wzrostu. Nippon Steel chce zamknąć transakcję, zanim Trump — który obiecał bezwarunkowo zablokować przejęcie — obejmie urząd 20 stycznia.
Więcej o planach przejęcia U.S. Steel:
Trump nie ukrywa, że zablokuje przejęcie U.S. Steel przez Nippon Steel