Zarząd Rafako podjął decyzję o niezwłocznym złożeniu wniosku o ogłoszenie upadłości spółki w związku z utratą zdolności do wykonywania wymagalnych zobowiązań firmy – poinformowała spółka w komunikacie giełdowym.
„Zarząd Emitenta podjął decyzję w formie uchwały Zarządu, o niezwłocznym złożeniu wniosku o ogłoszenie upadłości Emitenta w związku z utratą przez Emitenta zdolności do wykonywania wymagalnych zobowiązań Emitenta, która (…) ma charakter trwały, a tym samym oznacza, iż została spełniona przesłanka upadłościowa” – informuje spółka w komunikacie, który wstrząsną światem polskich inwestorów o północy ze środy na czwartek.
Zdaniem spółki upadłość to obecnie jedyne rozwiązanie pozwalające na możliwie najszerszą ochronę interesów Rafako, ale również jej wierzycieli, pracowników oraz akcjonariuszy.
Jednym z powodów tej decyzji jest „wyczerpanie możliwości finalizacji takich uzgodnień z kluczowymi wierzycielami w horyzoncie czasowym wymaganym dla prowadzenia niezakłóconej istotnie działalności operacyjnej, w związku z istotnym dodatkowym pogorszeniem się bieżącej płynności wynikającej w szczególności z okoliczności, o których Emitent informował w raporcie bieżącym z dnia 9 września 2024 roku informującego o zakończeniu postępowania mediacyjnego przez JSW KOKS S.A.”.
Poszedł za tym brak możliwości „uzgodnienia z kluczowymi wierzycielami Emitenta szczegółowych zasad konwersji zobowiązań Emitenta wobec takich wierzycieli na akcje w podwyższonym kapitale zakładowym Emitenta lub alternatywnego scenariusza dalszej restrukturyzacji zobowiązań Emitenta wobec jego kluczowych wierzycieli”. Na takie uzgodnienia spółka Rafako liczyła do ostatniego momentu. Jak wyjaśnia dzisiaj zarząd pozwoliłby one bowiem na znaczną redukcję zadłużenia spółki wobec wierzycieli, dzięki czemu spółka mogłaby pozyskać zewnętrzne finansowanie na realizację przyszłych zamówień.
Krótka historia problemów
Problemy Rafako wzięły się m.in. z nieudanych negocjacji z JSW Koks, która buduje koksownię w Radlinie – elektrociepłownię opalaną gazem koksowniczym. Umowa JSW Koks z Rafako dotyczyła budowy kogeneracyjnego bloku energetycznego opalanego gazem koksowniczym o mocy ok. 32 megawatów elektrycznych oraz 37 megawatów energii cieplnej. Na nic zdały się obietnice Ministerstwa Aktywów Państwowych, które ustami Borysa Budki deklarowało wsparcie w procesie naprawczym Rafako. Miały w tym uczestniczyć również PFR TFI, Agencja Rozwoju Przemysłu, Ministerstwo Rozwoju i Technologii, PZU, PKO BP, mBank oraz BGK – również wierzyciele upadającej spółki.
21 grudnia ub.r. PBG, PFR oraz KUKE – podczas NWZ Rafako – zgodziły się na konwersję wierzytelności Rafako na akcje nowej emisji. Wcześniej jednak PKO BP, BGK, mBank i PZU poinformowały zarząd Rafako, że nie akceptują bezwarunkowej konwersji wierzytelności na nowo emitowane akcje.
Rafako to spółka akcyjna, notowana na GPW, większość akcji należy do spółki PBG. Jest wykonawcą bloków energetycznych i producentem urządzeń dla energetyki. Jest jednym z największych pracodawców w regionie i – jak informuje na swojej stronie – zatrudnia około 900 osób.
Leave a Reply