Ceny ropy naftowej notują kolejne wzrosty

Ceny ropy naftowej na międzynarodowych giełdach towarowych wzrastają w poniedziałek piątą sesję z rzędu – w stosunku o poprzednich, również rosnących, notowań, to wzrost ceny o ponad 3 proc., ponieważ obawy o recesję w USA osłabły, a napięcia geopolityczne na Bliskim Wschodzie sugerują, że świat może mierzyć się z kolejnym regionalnym kryzysem na Bliskim Wschodzie.

Kontrakty terminowe na ropę Brent wzrosły o 28 centów, czyli 0,4 proc., do 79,94 dolarów za baryłkę w poniedziałek rano, podczas gdy kontrakty terminowe na amerykańską ropę West Texas Intermediate wzrosły o 42 centy, czyli 0,6 proc., do 77,26 USD.

– Wsparciem dla wzrostu są lepsze od oczekiwanych dane z USA z zeszłego tygodnia, które złagodziły obawy o recesję w USA — uważa analityk IG Markets Tony Sycamore. – Istnieje również duży niepokój o to, kiedy Iran będzie chciał pomścić zabójstwo kluczowych przywódców Hamasu i Hezbollahu przez Izrael. Wydaje się, że to kwestia czasu, a nie tego, „czy”. Iran i Hezbollah zapowiedziały odwet za zabójstwa przywódcy Hamasu Ismaela Haniyeha i dowódcy wojskowego Hezbollahu Fuada Shukra.

Rynek wciąż czeka na odpowiedź Iranu — przekonują analitycy rynku ropy zwracając uwagę, że izraelska inwazja na Gazę nasiliła się w sobotę, kiedy to doszło do ataku powietrznego na kompleks szkolny, w którym zginęło – według Gaza Civil Emergency Service – co najmniej 90 osób, chociaż Izrael przekonuje , że liczba ofiar śmiertelnych została zawyżona. Hamas rozważa wycofanie swojego udziału z rozmów o zawieszeniu broni, które rozpoczęły się w niedzielę.
Notowania ropy Brent zakończył ubiegły tydzień wzrostem o 3,7 proc. w ciągu tygodnia, podczas gdy WTI zyskało 4,5 proc., dzięki wspierającym danym ekonomicznym i zwiększonym nadziejom na obniżkę stóp procentowych w USA.

Trzech amerykańskich członków rady banku centranego stwierdziło w ub. tygodniu, że inflacja wydaje się wystarczająco ochładzać, aby Rezerwa Federalna mogła obniżyć stopy procentowe już w przyszłym miesiącu. Ponadto szybciej niż oczekiwano wzrosły ceny konsumpcyjne w Chinach (dla których USA są największym partnerem handlowym per saldo), zaś liczba tygodniowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych w USA spadła w zeszłym tygodniu bardziej niż oczekiwano.