Chińskie ministerstwo handlu wszczyna dochodzenie w sprawie subsydiowania importowanego przez ten kraj nabiału z Unii Europejskiej. Dzień wcześniej UE zapowiedziała wyższe cła na chińskie pojazdy elektryczne.
„Ministerstwo handlu podjęło decyzję o wszczęciu dochodzenia antydumpingowego w sprawie niektórych produktów mlecznych importowanych z Unii Europejskiej ze skutkiem od 21 sierpnia 2024 r.” – informuje ministerstwo w specjalnym oświadczeniu. Urząd dodaje, że jest to odpowiedź na skargę złożoną przez dwa krajowe stowarzyszenia mleczarskie 29 lipca.
Procedura ma trwać rok z możliwością przedłużenia o sześć miesięcy. Władze Chin mogą następnie zdecydować o nałożeniu ceł karnych na te produkty w celu ochrony swojego rynku, jeśli wykażą, że praktyki UE są nieuczciwe i szkodzą konkurencji.
Na celowniku chińskich inspektorów znalazło się ponad 20 rządowych programów subsydiowania produkcji żywności z całej Unii. Najpierw sprawdzone zostaną produkty z Austrii, Belgii, Chorwacji, Czech, Finlandii, Włoch, Irlandii i Rumunii. Na topliście produktów wymienione są francuski biały ser fromage blanc, zsiadłe mleko, sery pleśniowe oraz mleka i śmietany.
Największym eksporterem nabiału do Chin jest Irlandia, która w 2023 roku wyeksportowała tam towary o wartości 461 mln dolarów. UE odpowiada za ok. 36 proc. całego importu nabiału do Chin.
Pekin już w styczniu ogłosił dochodzenie w sprawie domniemanego naruszenia zasad konkurencji w odniesieniu do alkoholi, takich jak koniak, importowanych z UE. Było to postrzegane jako działanie wymierzone we Francję. I jest to faktyczną retorsją za wszczęcie przez Komisję Europejską postępowania w sprawie chińskich samochodów elektrycznych.
W czerwcu władze w Pekinie ogłosiły dochodzenie antydumpingowe w sprawie importu wieprzowiny i produktów wieprzowych z UE, produkowanych głównie w Hiszpanii, Francji, Holandii i Danii po tym, jak tydzień wcześniej KE ogłosiła dodatkowe cła w wysokości od 17,4 do 38,1 proc. na pojazdy elektryczne z Chin.
Decyzja w sprawie nabiału została ogłoszona po tym jak KE przedstawiła we wtorek projekt wprowadzenia stałych ceł, o czym informowaliśmy tutaj:
Mniejsze cła w UE dla Tesli. Inni producenci elektryków z Chin zapłacą słono