Hugo Boss sprzedał swoje rosyjskie aktywa hurtowemu partnerowi Stockmann – poinformował w poniedziałek (5.08) niemiecki dom mody, dołączając do szeregów zachodnich marek, które wycofały się z rosyjskiego rynku z powodu wojny na Ukrainie. Niemiecka firma modowa zawiesiła działalność detaliczną w Rosji wkrótce po inwazji Moskwy na Ukrainę w lutym 2022 r. Wstrzymała również działalność e-commerce na rynku rosyjskim i zaprzestała reklamowania się.
„Możemy potwierdzić, że nasza rosyjska filia została sprzedana Stockmann JSC – firmie należącej do jednego z wieloletnich hurtowych partnerów Hugo Boss w tym kraju” – informuje gigant modowy. Żadna ze stron nie ujawnia jednak warunków finansowych umowy. Jak wiadomo Rosja żąda, aby zagraniczne firmy sprzedawały swoje aktywa podczas wychodzenia z rynku ze zniżką co najmniej 50 proc. Rosyjskie dokumenty korporacyjne wykazują, że transakcja została zamknięta 2 sierpnia, a Stockmann JSC jest teraz właścicielem 100 proc. udziałów w Hugo Boss Rus o wartości nominalnej 470,6 tys. dolarów.
Hugo Boss znalazł się pod presją organizacji takich jak B4Ukraine, która najmocniej utrudniała jej kontynuowanie dostaw niektórych towarów do Rosji. B4Ukraine to koalicja grup społeczeństwa obywatelskiego, która stara się zmusić zachodnie firmy do zerwania więzi z Rosją.
„Jeśli chodzi o naszą działalność hurtową, wypełnialiśmy zobowiązania umowne wobec naszych partnerów” — informował na początku roku w swoich oświadczeniach Hugo Boss. „W tym kontekście Hugo Boss zawsze przestrzegał obowiązujących sankcji UE”.
Stockmann w Rosji działa niezależnie od swojego byłego fińskiego właściciela, który sprzedał swój rosyjski biznes razem z prawem korzystania z marki na rosyjskim rynku ponad dekadę temu, zaraz po aneksji Krymu przez Moskwę.
Leave a Reply