Kraje bałtyckie zgodziły się pracować nad wspólnym projektem centrum energetycznego, poinformowało Ministerstwo Klimatu i Energii LETA. Litewski minister energii Dainius Kreivys, łotewski minister klimatu i energii Kaspars Melnis oraz estoński zastępca sekretarza generalnego ds. energii i zasobów mineralnych Jaanus Uiga spotkali się w Wilnie w czwartek (31.10), aby uczcić 100-dniowe odliczanie do synchronizacji krajów bałtyckich z kontynentalną europejską siecią elektroenergetyczną, a także ogłosić plany oceny utworzenia bałtyckiego centrum energetycznego.
W przyszłości zostanie uruchomione wspólne bałtyckie badanie w celu oceny potencjału bałtyckiego centrum energetycznego – centralnego punktu, który integrowałby energię odnawialną zarówno ze źródeł lądowych, jak i morskich, zapewniając jednocześnie stabilną przepustowość przesyłową dla Europy Środkowej.
Dzięki bałtyckiemu centrum energetycznemu zdolnemu do generowania do siedmiu razy więcej energii odnawialnej niż zapotrzebowanie konsumpcyjne regionu, mogłoby ono zapewnić krajom bałtyckim znaczący wkład w realizację celów dekarbonizacji Europy. Oprócz zwiększenia regionalnej niezależności energetycznej bałtycki hub energetyczny ułatwiłby produkcję zielonej energii, przyspieszyłby eksport i przyciągnął energochłonne gałęzie przemysłu poszukujące konkurencyjnej cenowo zielonej energii.
Projekt ma również potencjał do produkcji nowych produktów energetycznych, takich jak zielony wodór i jego pochodne, na dużą skalę i po przystępnych cenach. Według Kreivysa hub energetyczny mógłby stymulować dalszy wzrost w zakresie energii odnawialnej, przyciągnąć gałęzie przemysłu poszukujące zrównoważonych rozwiązań energetycznych i przynieść korzyści ekonomiczne całemu regionowi.
Jednocześnie Melnis podkreślił, że państwa bałtyckie mają ogromny potencjał do produkcji zielonej energii, zapewniając niższe ceny dla mieszkańców i przedsiębiorstw, zapewniając konkurencyjność regionu i stając się stabilnym i zrównoważonym partnerem eksportowym energii dla Europy.
Bałtowie w końcu niezależni od Rosji
Operatorzy systemów przesyłowych energii elektrycznej (OSP) państw bałtyckich – łotewska Augstsprieguma Tikls (AST), estońska Elering i litewska Litgrid – powiadomili rosyjskich i białoruskich operatorów o nieprzedłużeniu umowy BRELL i ostatecznym wyjściu z kontrolowanej przez Rosję sieci energetycznej w lutym przyszłego roku. Zgodnie z zawiadomieniem podpisanym w Rydze przez liderów trzech operatorów systemów przesyłowych, umowa ma wygasnąć 7 lutego 2025 r.
8 lutego 2025 r. bałtyccy operatorzy systemów przesyłowych odłączą estońskie, łotewskie i litewskie systemy elektroenergetyczne od kontrolowanego przez Rosję systemu elektroenergetycznego IPS/UPS i rozpoczną wspólny test pracy w izolacji. Synchronizacja bałtyckich systemów elektroenergetycznych z obszarem synchronicznym Europy Kontynentalnej jest planowana na 9 lutego 2025 r.
Do tej pory Estonia, Łotwa i Litwa będą działać w systemie IPS/UPS, w którym częstotliwość energii elektrycznej jest centralnie kontrolowana przez Rosję. Synchronizacja z obszarem synchronicznym Europy Kontynentalnej umożliwi niezależną, stabilną i niezawodną kontrolę częstotliwości sieci elektroenergetycznych państw bałtyckich i zwiększy bezpieczeństwo energetyczne w regionie, również w Polsce.
Leave a Reply