Niemiecki startup produkujący powietrzne taksówki Volocopter ogłasza upadłość

Zaczynający biznes niemiecki producent taksówek powietrznych Volocopter ogłosił upadłość, ponieważ szuka nowych inwestorów. Jednak firma nadal ma nadzieję wejść na rynek w 2025 r. ze swoim pojazdem „Volocity”.

Niemiecki producent taksówek powietrznych Volocopter poinformował w poniedziałek (30.12), że złożył wniosek o upadłość w Sądzie Rejonowym w Karlsruhe, kilka dni po tym, jak jeden z jego bliskich konkurentów został uratowany przed upadkiem. Pomimo tego ruchu firma zapewnia, że ​​nadal poszukuje inwestorów i planuje kontynuować swój plan wejścia na rynek komercyjnych taksówek powietrznych.
Dlaczego
Volocopter, z siedzibą w pobliżu Stuttgartu, nadal potrzebuje certyfikatu typu od Europejskiej Agencji Bezpieczeństwa Lotniczego na wprowadzenie na rynek swojej dwumiejscowej linii produktów Volocity.
Chociaż złożył wniosek o postępowanie upadłościowe, firma stwierdziła, że ​​postępuje w oparciu o założenie, że inwestor zostanie znaleziony w przyszłym roku. W międzyczasie uznała jednak, że ​​wniosek o upadłość jest konieczny, aby ochronić się przed faktycznym i ostatecznym bankructwem.
„Pomimo niedawnych intensywnych wysiłków w celu pozyskania funduszy, znalezienie wykonalnego rozwiązania w celu utrzymania regularnej działalności poza postępowaniem upadłościowym nie było możliwe” — czytamy w oświadczeniu Volocopter. – „Działalność biznesowa będzie kontynuowana jak zwykle podczas tymczasowego postępowania upadłościowego”.
Spółka zapewnia, że ​​jej starania o uzyskanie akceptacji całkowicie elektrycznej technologii pionowego startu i lądowania Volocity są już na finiszu i lada moment może taki dokument otrzymać od niemieckich i europejskich regulatorów.

Problemy europejskiej konkurencji

– Spółka potrzebuje finansowania, aby podjąć ostatnie kroki w kierunku wejścia na rynek. Do końca lutego podejmiemy wysiłki, aby opracować koncepcję restrukturyzacji i wdrożyć ją z inwestorami — informuje wyznaczony przez sąd tymczasowy zarządca upadłościowy Tobias Wahl.
Firma założona w 2011 r., poniosła cios, gdy została zmuszona do odwołania lotów testowych podczas letnich Igrzysk Olimpijskich w Paryżu, ponieważ certyfikat na jej silnik lotniczy nie dotarł na czas.
Volocopter stwierdził w grudniu, że model Volocity spełnił trzy czwarte wymaganych kryteriów EASA. Firma pracuje nad modelem pięciomiejscowym, który ma zostać zaprezentowany w 2027 r.
W zeszłym tygodniu znaleziono inwestora, który ma uratować niemieckiego pioniera samolotów elektrycznych Lilium przed niewypłacalnością. Konsorcjum Mobile Uplift Corporation zgodziło się kupić startup, który od dekady rozwija minisamolot eVTOL. Kłopoty Lilium wywołały debatę w Niemczech na temat tego, czy rząd robi wystarczająco dużo, aby wspierać startupy.