Akcje Tokyo Gas wzrosły nawet o 15 proc. po tym, jak Elliott Investment Management poinformował, że posiada obecnie znaczący udział w spółce i może złożyć „ważne propozycje” przedsiębiorstwu użyteczności publicznej. Fundusz nabył 5,03 proc. Tokyo Gas, jak podano we wniosku złożonym do Ministerstwa Finansów we wtorek. Przedstawiciele funduszu uważają, że spółka powinna sprzedać nieruchomości i projekty nieruchomości, w tym hotel Park Hyatt Tokyo, które łącznie mogą być warte nawet 1,5 bln jenów (9,7 mld dolarów).
Gwałtowny wzrost ceny akcji był największy od 1987 r. Walory spółki poszły do góry o 12 proc. do 4291 jenów za akcję.
Tokyo Gas jest największym dostawcą paliw kopalnych w Japonii, z około 30 proc. udziałem w rynku krajowym. Firma produkuje i importuje skroplony gaz ziemny oraz prowadzi działalność detaliczną w zakresie energii. Posiada również rozległe aktywa zagraniczne, w tym inwestycje w fundusz wiatrowy na morzu i amerykańską spółkę zależną zajmującą się gazem łupkowym.
Fundusz Elliott koncentruje się jednak na portfelu nieruchomości Tokyo Gas. Inwestor uważa, że firma może poprawić efektywność kapitałową, sprzedając wiele swoich nieruchomości. Jest to zgodne z taktyką stosowaną przez fundusze inwestycyjne w Japonii, które widzą ogromną lukę między wartością księgową aktywów nieruchomości a tym, ile faktycznie kosztują na obecnym rynku.
– Mamy uzasadniony powód, aby poprosić firmę o zwiększenie wartości korporacyjnej poprzez inwestowanie w jej podstawową działalność i odkup akcji — mówi Naoki Fujiwara, starszy menedżer funduszy w Shinkin Asset Management. – To w porządku zatrzymać niektóre nieruchomości na centra danych, ale firma nie potrzebuje budynków biurowych i nieruchomości do wynajęcia.