Ceny ropy wrastają o ponad dolara w związku z eskalacją napięć na Bliskim Wschodzie

Ceny ropy wzrosły o ponad dolara w środę (2.10) z powodu rosnących obaw, że napięcia na Bliskim Wschodzie mogą się nasilić, co potencjalnie zakłóci produkcję ropy naftowej w tym regionie po największym w historii uderzeniu militarnym Iranu przeciwko Izraelowi.

Kontrakty terminowe na ropę Brent wzrosły o 1 dolara, czyli 1,36 proc., do 74,56 dolara za baryłkę, podczas gdy amerykańska ropa West Texas Intermediate (WTI) wzrosła o 1,07 dolara, czyli 1,53 proc., do 70,9 dolara. Podczas handlu we wtorek (1.10) oba wskaźniki ropy wzrosły o ponad 5 proc..
– Rynki ropy naftowej w dużej mierze skupiają się na narracji o słabnących perspektywach gospodarczych na świecie, co wpłynęło na popyt na paliwo – uważają analitycy. – Mimo to skala szybko zmieniła się w kierunku obaw o zakłócenia w dostawach ropy na Bliskim Wschodzie po tym, jak Iran wystrzelił rakiety balistyczne w kierunku Izraela.

Iran powiedział wcześnie rano w środę, że jego atak rakietowy na Izrael został zakończony, o ile nie zostanie sprowokowany, podczas gdy Izrael i USA obiecały odwet przeciwko Teheranowi, ponieważ wzrosły obawy przed rozlaniem się konfliktu na cały region. Teheran powiedział, że jakakolwiek odpowiedź Izraela na atak, który według Izraela obejmował ponad 180 pocisków balistycznych, spotka się z „ogromnymi zniszczeniami”.

Rada Bezpieczeństwa ONZ zaplanowała spotkanie na temat Bliskiego Wschodu na środę, a Unia Europejska wezwała do natychmiastowego zawieszenia broni.
– Bezpośrednie zaangażowanie Iranu, członka OPEC, zwiększa prawdopodobieństwo zakłóceń w dostawach ropy – przekonują analitycy, dodając, że wydobycie ropy w tym kraju wzrosło do sześcioletniego maksimum 3,7 miliona baryłek dziennie w sierpniu.

Dane dotyczące zapasów w USA były mieszane – zapasy ropy naftowej i destylatów spadły w zeszłym tygodniu, podczas gdy zapasy benzyny wzrosły, podają źródła rynkowe za American Petroleum Institute.