Chiny skarżą do WTO decyzję Komisji Europejskiej dot. ceł

Chiny skierowały decyzję Komisji Europejskiej, nakładającą tymczasowe cła na import pojazdów elektrycznych z Państwa Środka, do działającego przy Światowej Organizacji Handlu sądu arbitrażowego. Zdaniem Pekinu ustalenia Komisji nie mają podstaw prawnych a jej decyzja jest elementem niedozwolonej wojny handlowej.

Ustalenia zawarte w decyzji Komisji Europejskiej w sprawie nałożenia tymczasowych ceł na import pojazdów elektrycznych nie mają podstaw faktycznych i prawnych, w związku z czym „Chiny odwołały się do organu rozstrzygania sporów Światowej Organizacji Handlu” – oświadcza w piątek (9.08) rzecznik resortu handlu. Pozew przed WTO nie zaskakuje komisarzy europejskich. Pekin, który chce się wybić na największego producenta i dostawcę samochodów elektrycznych na świecie, zapowiadał ruch już od wielu tygodni.

Według Pekinu Bruksela „poważnie narusza zasady WTO” i „naraża na szwank” światowe wysiłki na rzecz walki ze zmianami klimatu. Jednocześnie wezwał UE do „natychmiastowego skorygowania swoich złych praktyk”.

Decyzja o nałożeniu na chińskie samochody elektryczne tymczasowych ceł zapadła w Brukseli 5 lipca. I, jak tłumaczyła KE, wynika z nieuczciwego subsydiowania tego sektora przez rząd w Pekinie. Jeśli w ciągu czterech miesięcy kraje członkowskie nie wyrażą sprzeciwu, UE będzie mogła wprowadzić te taryfy na stałe jesienią tego roku.

Cłami indywidualnymi zostały objęte trzy koncerny – BYD (17,4 proc.), Geely (20 proc.) oraz SAIC (38,1 proc.), a inne przedsiębiorstwa produkujące pojazdy elektryczne w Chinach, które współpracowały w dochodzeniu, będą objęte średnią stawką 21 proc.

Decyzja dotyczy także firm europejskich produkujących w Chinach i eksportujących do UE. Będzie to dodatek do obecnie obowiązujących unijnych ceł na pojazdy elektryczne w wysokości 10 proc.