Volkswagen zaplanował program cięcia kosztów i był to program nieunikniony, aby zaradzić „dziesiątkom lat problemów strukturalnych” niemieckiego producenta samochodów – mówi niemieckim mediom dyrektor generalny Oliver Blume. Volkswagen zmaga się w protestami pracowników fabryk w bezprecedensowej skali.
– Słaby popyt rynkowy w Europie i znacznie niższe zarobki w Chinach ujawniają dziesięciolecia problemów strukturalnych w VW – mówi Blume w niedzielnym wywiadzie Bild am Sonntag.
Szef rady zakładowej Volkswagena poinformował w zeszły poniedziałek (28.10), że producent samochodów planuje zamknięcie co najmniej trzech fabryk w Niemczech, zwolnienie dziesiątków tysięcy pracowników i „odchudzenie” pozostałych zakładów w największej do niedawna gospodarce Europy. Oznaczało to plany głębszej niż oczekiwano przebudowy całego koncernu.
Producent samochodów nie potwierdził tych planów, ale w środę poprosił swoich pracowników o zgodę na obniżkę płac o 10 proc., argumentując, że jest to jedyny sposób, w jaki największy producent samochodów w Europie może uratować miejsca pracy i zachować konkurencyjność na coraz trudniejszym rynku.
Producent samochodów przeznaczył około 900 mln euro (975,06 mln dolarów) w swoim rocznym sprawozdaniu na realizację zapowiedzianych planów.
Więcej o problemach Volkswagena:
Leave a Reply