Volkswagen rozpoczyna kluczowe rozmowy płacowe ze związkami zawodowymi. W tle możliwe likwidacje fabryk

Jedne z najsilniejszych związków zawodowych w Europie i kadra kierownicza Volkswagena rozpoczynają w środę (25.09) rozmowy na temat płac, które prawdopodobnie pokażą w jaki sposób potoczy się plan producenta samochodów w sprawie zamykania niemieckich fabryk, za czym mają pójść masowe zwolnienia pracowników.

Napięcia w jednej z największych spółek rynku motoryzacyjnego rosną, ponieważ widmo zamknięć zakładów, ujawnione przez zarząd Volkswagena na początku tego miesiąca, postawiło go na kursie kolizyjnym ze związkiem zawodowym IG Metall, który zapowiedział zaciekły sprzeciw wobec zapowiadanych posunięć.

O problemach producenta samochodów informowaliśmy tutaj:

Volkswagen rozważa zamknięcia niemieckich zakładów w celu zejścia z kosztów produkcji

IG Metall musi również wynegocjować nowe umowy pracownicze dla 130 tys. pracowników głównej marki VW w Niemczech, po tym, jak grupie pracowników na początku tego miesiąca skończyły się umowy, które zabezpieczały zatrudnienie w sześciu jej zakładach w zachodnich Niemczech od połowy lat 90.
Volkswagen twierdzi, że wysokie koszty energii i pracy w Niemczech, największej gospodarce Europy, stawiają go w niekorzystnej sytuacji w stosunku do europejskich i chińskich konkurentów, którzy planują zająć swoimi samochodami elektrycznymi jak największy kawałek rynku na kontynencie.

Rozmowy odbywają się w momencie, gdy cały przemysł niemiecki zmaga się z wysokimi kosztami, niedoborami siły roboczej i rosnącą konkurencją, co sprawia, że ​​potentaci, w tym BASF i Thyssenkrupp również rozważają ograniczenie swojej działalności.

Także pozostali niemieccy producenci samochodów odczuwają problemy związane z gwałtownym wzrostem kosztów – Mercedes-Benz i BMW obniżyły swoje prognozy zysków w ostatnich tygodniach z powodu słabego popytu w Chinach.