Chociaż wiele Czeszek nadal odkłada rodzicielstwo, aby skupić się na karierze, nowe badania Instytutu SYRI sugerują, że ten trend może zwalniać. Mała dzietność kobiet była dla naszych południowych sąsiadów od lat dość dużym problemem. Dzisiaj wydaje się, że trend ulega zmianie i sytuacja poprawi się – z korzyścią dla demografii.
Od lat 90. w Czechach panował powszechny trend odkładania rodzicielstwa przez kobiety na rzecz budowania kariery. Jednak tempo tego odkładania wydaje się obecnie słabnąć – zapewnia Jitka Slabá, ekspert ds. reprodukcji społecznej z czeskiego Instytutu SYRI. Co wpłynęło na zmianę trendów?
Slabá wskazuje, że głównymi powodami odkładania rodzicielstwa są ambicje zawodowe, cele edukacyjne i stabilność finansowa. Dostępność mieszkań i bezpieczeństwo ekonomiczne również odgrywają znaczącą rolę, podobnie jak stabilność związku i względy zdrowotne.
Czynniki te przyczyniają się do spadku liczby urodzeń. W zeszłym roku odnotowano najniższą liczbę urodzeń w Czechach od 2001 r., zaledwie 91 200 urodzeń — spadek o ponad 10 tys. w porównaniu z rokiem 2022. Ta tendencja spadkowa utrzymuje się do 2024 r., kiedy w pierwszej połowie roku odnotowano zaledwie 41,6 tys. urodzeń.
Średnio Czeszki rodzą teraz swoje pierwsze dziecko w wieku 29 lat, co odzwierciedla znaczącą zmianę norm społecznych.
„Luka w czasie płodności” — tak Czesi nazywają różnicę między planowanym a rzeczywistym wiekiem pierwszego porodu — podkreśla to wyzwanie. Wiele kobiet znajduje się w wieku, w którym poczęcie staje się trudniejsze z powodu opóźnionego planowania rodziny.
Według Slaby zmiany te są szczególnie zauważalne wśród młodszych pokoleń, przy czym 35 proc. kobiet urodzonych między 1985 a 1991 rokiem pozostaje bezdzietnych w wieku 31 lat. Podobne trendy obserwuje się w krajach od dawna uważanych za wzorce równowagi między życiem zawodowym a prywatnym, takich jak kraje skandynawskie, co rodzi pytania o szersze implikacje dla wskaźników dzietności na całym świecie.
– Zmieniające się wzorce relacji mogą być również kluczowym czynnikiem – wyjaśnia Slabá. – Ewoluująca dynamika relacji i nowe formy partnerstwa mogą mieć znaczący wpływ na plany reprodukcyjne, co może mieć kluczowe znaczenie dla zrozumienia obecnych wyzwań związanych z płodnością.
Założony dwa lata temu w odpowiedzi na pandemię COVID-19 Instytut SYRI jednoczy badaczy z Uniwersytetu Masaryka, Uniwersytetu Karola i Czeskiej Akademii Nauk, aby zająć się kryzysami społecznymi i zagrożeniami w zakresie zdrowia, edukacji, rynku pracy i komunikacji.
Leave a Reply