Elon Musk i Tesla wygrywają z inwestorami w sprawie manipulacji kryptowalutami

Elon Musk i należący do niego producent samochodów elektrycznych Tesla, wygrali oddalenie federalnego pozwu oskarżającego ich o manipulowanie inwestorami poprzez reklamowanie kryptowaluty dogecoin i prowadzenie handlu poufnymi informacjami, powodując ich łącznie straty w wysokości miliardów dolarów.

Inwestorzy oskarżyli multimiliardera o wykorzystywanie postów na Twitterze, występu w programie NBC „Saturday Night Live” w 2021 r. i innych chwytów reklamowych do zyskownego handlu kontrolowaną przez Muska kryptowalutą dogecoin ich kosztem. Ich zdaniem Musk celowo podniósł cenę dogecoina o ponad 36 tys. proc. w ciągu dwóch lat, a następnie pozwolił jej spaść, a on i Tesla często dostosowywali transakcje do publicznych oświadczeń i działań Muska dotyczących kryptowaluty.
Inwestorzy stwierdzili, że dotyczyło to również sprzedaży dogecoina przez Muska w kwietniu 2023 r. po przejęciu przez miliardera Twittera, na którym na kilka dni logo zostało zastąpione kojarzonym z walutą wizerunkiem psa Shiba Inu. To spowodowało wzrost ceny dogecoina o 30 proc.

Sędzia federalny uznał, że zarzuty inwestorów są bezpodstawne. Również z powodu źle przygotowanego zbiorowego pozwu inwestorów. – Żaden rozsądny inwestor nie może polegać na tweetach, aby dochodzić roszczeń z tytułu oszustwa z obszaru papierów wartościowych. Nie można również zrozumieć roszczeń inwestorów dotyczących manipulacji rynkiem i handlu informacjami poufnymi – uzasadnił oddalając pozew z uprzedzeniem. To konstrukcja w amerykańskim prawie uniemożliwiająca ponownego wnoszenia pozwów w tych sprawach.

Inwestorzy domagali się 258 mld dolarów, jednak czterokrotnie zmieniali zakres roszczeń w ciągu ostatnich dwóch lat. Według magazynu Forbes majątek Elona Muska jest wart 239,3 mld dolarów.