Rezerwa Federalna USA zdecydowała w nocy ze środy na czwartek czasu polskiego (z datą 18.09) o obniżeniu stóp procentowych o 50 punktów bazowych. Była to pierwsza obniżka od lutego 2022 r., kiedy zaczęła się seria podwyżek związana z walką z inflacją. Rynki oczekiwały takiej decyzji Fed przynajmniej od kilku tygodni, szczególnie, że ostatnie cięcie stóp miało miejsce w 2020 r.
Po decyzji Fed zakres stopy funduszy federalnych zmniejszył się z 5,25-5,50 proc. do 4,75-5 proc.
Decyzja amerykańskiego banku centralnego – zapowiadana już w sierpniu przez jego prezesa Jerome’a Powella – jest odpowiedzią na spowolnienie gospodarcze w USA, lekki wzrost bezrobocia i konsekwentnie słabnącą inflację.
Obecnie preferowany przez Fed wskaźnik inflacyjny, bazowy PCE wynosi 2,6 proc., podczas gdy celem banku jest doprowadzenie go do poziomu 2 proc. Jest to pierwsze cięcie stóp po rozpoczętej w lutym 2022 r. serii bezprecedensowo szybkich podwyżek – od 0,25 do 5,25 w ciągu półtora roku – związanych z walką z inflacją. Ostatnia obniżka miała miejsce w marcu 2020 r. w ramach odpowiedzi na gospodarczy chaos związany z pandemią Covid-19.
Do podjęcia decyzji o obniżce dochodzi na niespełna dwa miesiące przed wyborami prezydenckimi
Już po ogłoszeniu decyzji kongresmeni Demokratów ogłosili, że obniżka stóp jest „wielkim zwycięstwem dla rodzin w całym kraju”, wskazując na obniżenie kosztów kredytów mieszkaniowych czy spłacania długu z kart kredytowych. Na zwołanej po decyzji Fed konferencji prasowej Jerome Powell, zapewniający że Fed kieruje się jedynie danymi gospodarczymi, potwierdził, że jego zdaniem gospodarka USA jest w relatywnie dobrym stanie.
W wydanym przez bank centralny komunikacie stwierdzono, że „komitet zyskał większą pewność, że inflacja zmierza w sposób zrównoważony w kierunku 2 procent i ocenia, że ryzyko dla osiągnięcia celów zatrudnienia i inflacji jest mniej więcej w równowadze”, choć zaznaczono, że „perspektywy gospodarcze są niepewne”.
Leave a Reply