Według wstępnych danych Federalnego Urzędu Statystycznego niemiecka gospodarka wzrosła tylko o 0,1 proc. w porównaniu z drugim kwartałem. Ekonomiści mają nadzieję, że spadająca inflacja będzie napędzać wydatki konsumentów. Niemcy są najważniejszym per saldo partnerem handlowym Polski.
Destatis, czyli Federalny Urząd Statystyczny poinformował w piątek (22.11), że gospodarka Niemiec wzrosła mniej niż analitycy oczekiwali w trzecim kwartale 2024 r. Produkt krajowy brutto wzrósł tylko o 0,1 proc. w porównaniu z drugim kwartałem, mniej niż wstępny szacunek na poziomie 0,2 proc.
W tym roku Niemcy ledwo uniknęły recesji, zdefiniowanej przez dwa kolejne kwartały kurczenia się gospodarki. Konsumpcja gospodarstw domowych wzrosła o skromne 0,3 proc. w porównaniu z poprzednim kwartałem, a wydatki rządowe wzrosły o około 0,4 proc. Eksport towarów, kluczowy czynnik w gospodarce Niemiec, spadł o około 2,4 proc..
Gospodarka Niemiec odnotowała spadek zamówień przemysłowych z powodu pandemii COVID-19 i skutków wojny Rosji na Ukrainie. Pomimo spadającej inflacji kraj zmaga się z odbudową swojej nękanej gospodarki. Jednym z najbardziej jaskrawych przykładów kryzysu gospodarczego jest kryzys w Volkswagenie, firmie niegdyś będącej synonimem niemieckiej prosperity, która próbuje obciąć miliardy dolarów ze swojego budżetu i zamknąć część fabryk w kraju Teutonów.
Gospodarka jest w dużej mierze odpowiedzialna za upadek koalicyjnego rządu kanclerza Olafa Scholza na początku tego miesiąca. Ekonomiści mają nadzieję, że utrzymujący się trend spadkowy inflacji i niewielki wzrost średnich płac będą napędzać wydatki konsumentów w ostatnim kwartale tego roku.
Leave a Reply