Grupa bankowa UniCredit podnosi prognozy zysków i informuje, że zacznie wypłacać inwestorom połowę swojego dochodu netto w gotówce od przyszłego roku, po odnotowaniu wyższego niż oczekiwano zysku netto za trzeci kwartał.
UniCredit, drugi co do wielkości bank we Włoszech pod względem aktywów, oczekuje na zatwierdzenie przez organy nadzoru, aby zostać głównym inwestorem w niemieckim rywalu Commerzbank, który w środę odnotował mniejszy niż oczekiwano spadek dochodu w trzecim kwartale.
– W trakcie kwartału zainwestowaliśmy część naszego nadwyżkowego kapitału i dokonaliśmy strategicznej inwestycji w Commerzbank, co może, ale nie musi, doprowadzić do pełnej fuzji — informuje w oświadczeniu dyrektor generalny Andrea Orcel.
UniCredit informuje również, że jego zysk netto za okres lipiec-wrzesień wyniósł łącznie 2,51 mld euro, w porównaniu ze średnią prognozą 2,27 mld euro (2,48 mld dolarów) w konsensusie opracowanym przez spółkę.
UniCredit podniósł swój cel zysku na 2024 r. do ponad 9 mld euro, w porównaniu z 8,5 mld euro, i zobowiązał się do powtórzenia tych wyników w 2025 i 2026 r., jednocześnie zwiększając zwroty dla akcjonariuszy. Począwszy od 2025 r. UniCredit podniesie swój wskaźnik wypłaty gotówkowej do 50 proc. zysku netto, w porównaniu z 40 proc. Orcel nadał priorytet wykupowi akcji, zauważając, że akcjonariusze preferują tę formę zwrotu. Przychody w trzecim kwartale spadły o 3 proc. w porównaniu z majem-czerwcem, podczas gdy wzrosły o ten sam procent rocznie.
Przychody w wysokości 6,1 mld euro nieznacznie przekroczyły oczekiwania analityków, co wynikało z wysokiego dochodu odsetkowego netto.