Brytyjska inflacja cen konsumpcyjnych wzrosła po raz pierwszy w tym roku w lipcu, jak wykazały oficjalne dane w środę (14.08), ale wzrost był mniejszy niż oczekiwano, ponieważ ceny usług – uważnie obserwowane przez Bank Anglii – rosły wolniej.
Roczna stopa inflacji cen konsumpcyjnych, czyli indeks CPI (indeks cen konsumpcyjnych) wzrosła do 2,2 proc. po dwóch miesiącach przy celu Banku Anglii na poziomie 2 proc. – informuje Narodowy Urząd Statystyczny. Funt osłabił się gwałtownie w stosunku do dolara amerykańskiego po opublikowaniu danych, a rynki finansowe wyceniły 44 proc. szans na obniżkę stóp procentowych przez Bank of Engalnd o ćwierć punktu procentowego we wrześniu, w porównaniu z 36 proc. przed opublikowaniem danych.
Kiedy BoE obniżył stopy procentowe z 16-letniego maksimum 5,25 proc. na początku tego miesiąca, jego analitycy uznali, że odczyty inflacji na poziomie 2 proc. w maju i czerwcu prawdopodobnie oznaczały najniższy punkt inflacji od lat.
Bank centralny spodziewał się, że wskaźnik CPI wzrośnie do 2,4 proc. w lipcu i osiągnie około 2,75 proc. do końca roku, ponieważ wpływ gwałtownych spadków cen energii w 2023 r. osłabnie, zanim powróci do 2 proc. w pierwszej połowie 2026 r.
– Dzisiejsze dane dadzą Komitetowi Polityki Pieniężnej Banku pewność, że krajowe naciski cenowe są mniej prawdopodobne, aby zniweczyć zrównoważony powrót do celu 2 proc. — mówi Martin Sartorius, główny ekonomista Confederation of British Industry.
Inflacja w Wielkiej Brytanii osiągnęła szczyt na poziomie 11,1 proc. od 41 lat w październiku 2022 r., napędzany wzrostem cen energii i żywności po pełnoskalowej inwazji Rosji na Ukrainę, a także niedoborami siły roboczej spowodowanymi COVID-19 i zakłóceniami w łańcuchu dostaw. Inflacja cen konsumpcyjnych jest nadal niższa niż w strefie euro, gdzie Europejski Bank Centralny obniżył stopy procentowe w czerwcu, oraz w Stanach Zjednoczonych, gdzie powszechnie oczekuje się, że Rezerwa Federalna rozpocznie obniżanie stóp w przyszłym miesiącu. Mimo to wiele gospodarstw domowych nadal odczuwa presję z powodu gwałtownego wzrostu cen w ciągu ostatnich dwóch lat.
Wiceminister finansów Darren Jones, odpowiadając na dane, trzymał się tematu nowo wybranego rządu Partii Pracy, że dane pokazują, że odziedziczył on trudną spuściznę gospodarczą i będzie musiał podjąć trudne decyzje, aby poprawić sytuację. BoE nadal koncentruje się na długoterminowej presji inflacyjnej, w tym na cenach usług i płacach, a także na ogólnym zastoju na rynku pracy.
Spadek indeksu CPI w usługach odzwierciedlał odwrócenie gwałtownego wzrostu kosztów hoteli w czerwcu, a także presję spadkową ze strony cen biletów lotniczych, usług pomocy drogowej, wakacji zorganizowanych i usług kulturalnych, w tym muzyki na żywo. Wielu ekonomistów przypisało część czerwcowych podwyżek cen trasom koncertowym w Wielkiej Brytanii, w tym amerykańskiej piosenkarki Taylor Swift, chociaż ONS stwierdził, że nie można wyciągnąć jednoznacznego wniosku co do związku.
Ogłoszone właśnie oficjalne dane pokazują, że roczny wzrost płac z wyłączeniem premii spowolnił do najniższego poziomu od prawie dwóch lat, tj. 5,4 proc., zgodnie z prognozami ekonomistów, ale nadal jest to prawie dwukrotnie więcej niż tempo, które BoE uważa za zgodne z CPI utrzymującym się na poziomie 2 proc.
Dane te pokazują również zaskakujący spadek bezrobocia a ekonomiści stwierdzili, że BoE prawdopodobnie zachowa ostrożność w kwestii obniżania stóp procentowych, nawet po dzisiejszych danych inflacyjnych. Rynki finansowe uwzględniły w ocenach dalsze obniżki stóp procentowych przez BoE o 0,49 punktu procentowego do końca roku, w porównaniu z 0,46 punktu procentowego przed opublikowaniem danych.
Leave a Reply