Kanadyjskie koleje wstrzymują przewozy kolejowe po impasie w rozmowach ze związkami zawodowymi

Kanadyjskie koleje – Canadian National Railway i Canadian Pacific Kansas City wstrzymały swoje połączenia kolejowe w kraju w czwartek (22.08) i zawiesiły w pracy prawie 10 tys. pracowników po nieudanych negocjacjach z głównym związkiem zawodowym Teamsters. Związek od tygodni przygotowuje grunt pod bezprecedensowe wstrzymanie ruchu kolejowego, które może poważnie zaszkodzić kanadyjskiej gospodarce i mieć znaczący wpływ na handel transgraniczny ze Stanami Zjednoczonymi.

Kanada jest drugim co do wielkości krajem na świecie pod względem powierzchni i jest w dużym stopniu uzależniona od transportu kolejowego. Przerwa ma sparaliżować dostawy zboża, potażu i węgla, a także spowolnić transport produktów naftowych, chemikaliów i samochodów.
Grupy branżowe wzywały liberalny rząd premiera Justina Trudeau do zapobieżenia przestojowi, zauważając, że kanadyjskie koleje transportują rocznie towary warte około 380 mld dolarów kanadyjskich (277 mld dolarów).
Choć Trudeau próbował ostudzić emocje związkowców Amerykański Związek Kolejowy Union Pacific ogłosił we wtorek (21.08), że jest przygotowany do strajku a przestój wstrzyma ruch 2500 wagonów kolejowych przez granicę dziennie.

Jak podają dane Departamentu Transportu USA, gospodarki Kanady i USA są silnie zintegrowane. Transport kolejowy stanowił 14 proc. całkowitej dwustronnej wymiany handlowej wynoszącej 382,4 mld dolarów między krajami w pierwszej połowie roku.
Wstrzymanie pociągów nastąpiło po miesiącach rozmów związków i form kolejowych. Związek Teamsters domaga się poprawy przepisów dotyczących odpoczynku i harmonogramu pracy pracowników kolei, podkreślając konieczność stawiania na pierwszym miejscu bezpieczeństwa pracowników.

Koleje CN stwierdziły, że zaoferowało lepsze wynagrodzenie i mniej dni roboczych, jednak „związek nie odpowiedział” na ten ruch właściciela kolei. Spółka kolejowa CPKC zapewnia, że jej oferta obejmowała konkurencyjne podwyżki płac i zwiększone różnice w wynagrodzeniach za zmiany. Związek Teamsters stwierdził, że żadna z jego ofert nie została „poważnie rozważona” przez firmy, dodając, że pozostanie przy stole negocjacyjnym z obiema firmami pomimo wstrzymania ruchu pociągów.