Prędzej, czy później wojna na Ukrainie skończy się i zaatakowany przez Rosję kraj będzie potrzebował odbudowy. Najpilniejsze będzie przywrócenie temu państwu energii elektrycznej i odbudowa domów. Choć polscy przedsiębiorcy jeszcze nie przygotowują się na inwestowanie na wschodzie, Litwini wiedzą już ile i na co włożą tam pieniędzy. Rząd w Wilnie zatwierdził w środę (27.11) program wsparcia dla sektora energetycznego Ukrainy. Będzie on polegał m.in. na budowie Ukraińcom elektrowni – zarobią na nich przede wszystkim Litwini.
Litwa przeznacza 5 mln euro na instalację elektrowni słonecznych na Ukrainie po tym, jak rząd litewski zatwierdził w środę program wsparcia dla sektora energetycznego Ukrainy.
Sprzęt do elektrowni słonecznych będzie musiał być niezawodny i chroniony przed atakami cybernetycznymi, dlatego będzie musiał być wyprodukowany w Europie – poinformowała po decyzji gabinetu w Wilnie Rasa Kairiene, szefowa Departamentu Współpracy Rozwojowej Ministerstwa Spraw Zagranicznych.
– Wybierając elektrownie słoneczne, musimy zapewnić niezawodność instalowanego sprzętu i aspekty cyberbezpieczeństwa, aby nie tworzyć dodatkowych zależności od Ukrainy. Dlatego w trakcie procesu zamówień publicznych postaramy się uwzględnić wymóg, aby sprzęt pochodził pierwotnie z UE lub gospodarki europejskiej — mówi Kairiene.
Według Ministerstwa Spraw Zagranicznych, ukraińskie zdolności produkcyjne zmniejszyły się o ponad połowę od początku szeroko zakrojonej inwazji Rosji w lutym 2022 r.
Łączne wsparcie Litwy dla Ukrainy osiągnie 1,45 mld euro do końca tego roku, informuje biuro litewskiej dyplomacji.
Leave a Reply