Nowe badania wykazują, że powoli rozwijający się japoński przemysł obronny czyni postępy w prezentowaniu swoich możliwości, a sprzedaż czołowych firm wzrosła o 35 proc. rok do roku w 2023 r. w związku z wysiłkami Tokio na rzecz rozbudowy bazy produkcyjnej i technologicznej w zakresie obrony.
Badania opublikowane w niedzielę (30.11) przez Stockholm International Peace Research Institute (SIRPI) przedstawiły obraz rozkwitającego globalnego przemysłu zbrojeniowego, w którym przychody 100 największych firm na świecie w tym sektorze osiągnęły 632 mld dolarów w 2023 r., co oznacza realny wzrost o 4,2 proc. w porównaniu z 2022 r., w obliczu wojen na Ukrainie i na Bliskim Wschodzie oraz rosnących napięć w Azji.
Spośród firm w Azji i Oceanii, firmy japońskie i południowokoreańskie były liderami pod względem przychodów ze sprzedaży broni i usług wojskowych w zeszłym roku. Pięć japońskich firm w rankingu — Mitsubishi Heavy Industries, Kawasaki Heavy Industries, Fujitsu, NEC i Mitsubishi Electric — odnotowało łączny wzrost przychodów z broni o 35 proc. do 10 mld dolarów.
Nabywcy i kraje partnerskie chcą współpracować z Japonią, a jej sojusznik, Stany Zjednoczone, rozważa więcej powiązań za pośrednictwem forum współpracy, zakupów i utrzymania przemysłu obronnego, a najwyżsi urzędnicy europejskiego przemysłu obronnego twierdzą, że istnieje „bardzo znaczący potencjał” do pogłębienia współpracy z japońskimi firmami. Japonia podobno zaczęła również opracowywać strategię wzmacniania swojego przemysłu obronnego i promowania eksportu, której celem jest określenie średnioterminowych i długoterminowych celów do przyszłego roku. Nowa strategia prawdopodobnie będzie koncentrować się na zachęcaniu do współpracy między przedsiębiorstwami, rządem i środowiskiem akademickim.
Koreańczycy wciąż na topie
Analitycy twierdzą, że nadal istnieją głęboko zakorzenione wyzwania, w tym niechęć japońskich ośrodków badawczych do angażowania się w badania i rozwój związane z technologiami bezpieczeństwa i obrony ze względu na piętno związane z pracą nad takimi projektami.
Tymczasem cztery południowokoreańskie firmy w pierwszej setce odnotowały łączny wzrost przychodów z broni o 39 proc., a – jak informuje SIPRI – osiągnęła 11 mld dolarów. Eksperci twierdzą, że rosnące przychody są związane z poglądami w Japonii i gdzie indziej, że możliwość konfliktu, w tym takiego jak wojna na Ukrainie trwająca prawie 3 lata, może wybuchnąć w Azji.
Korea Północna zainwestowała środki w swoje coraz potężniejsze programy broni nuklearnej i rakietowej, jednocześnie rozszerzając współpracę obronną z Moskwą — posunięcie, w wyniku którego Pjongjang wysłał ponad 10 tys. żołnierzy do Rosji na wojnę z Ukrainą. Nie jest jasne, co Korea Północna otrzyma w zamian, ale obserwatorzy twierdzą, że może to obejmować zaawansowaną technologię rakietową.