Rząd w Londynie rezygnuje z wielomilionowego kontraktu na służbowe loty

Keir Starmer anulował rządowy kontrakt na służbowe loty helikopterami i niewielkimi samolotami, który kosztował podatników 40 mln funtów rocznie.

Rishi Sunak korzystał z samolotów i helikopterów w czasie, gdy pełnił funkcję premiera. Rządowy kontrakt na takie usługi pasażerskie dla szefa rządu miał być przedłużony, ale nowy premier Keir Starmer uznał go za „rażące marnotrawstwo” i planuje niezwłocznie go zakończyć. Kontrakt rocznie kosztował podatników ponad 40 mln funtów.

Przeloty helikopterem oferowane konserwatywnym VIP-om stały się symbolem ich rządu, który – jak mówiła brytyjska ulica „całkowicie oderwał się od problemów, z jakimi boryka się reszta kraju”. Rząd Sunaka skończył swoją kadencję z rekordowym deficytem w finansach publicznych, który przekroczył 22 mln funtów.

Laburzystowski rząd Keira Starmera zamierza powołać nowego doradcę ds. bezpieczeństwa narodowego. Gen. Gwyna Jenkinsa, którego powołał poprzedni gabinet z powodów oszczędności stracił właśnie pracę, a proces rekrutacji został uruchomiony ponownie. Jenkinsowi zapowiedziano, że pomimo odwołania, może ponownie starać się o dotychczasowe stanowisko.