Tak wielu turystów Portugalczycy nie widzieli w swoim kraju jeszcze nigdy. Od stycznia kraj nad Atlantykiem odwiedziło ponad 14 milionów osób, co jest 6 proc. wzrostem w stosunku do poprzedniego roku – także rekordowego. W samych hotelach turyści zostawili niemal 3 mld euro.
Gorące lato, przed którym Europejczycy i Azjaci uciekali jak mogli najdalej okazało się wyjątkowo korzystne dla portugalskiej branży turystycznej i hotelowej. Narodowy Instytut Statystyczny w Lizbonie ogłosił właśnie dane podsumowujące pierwsze półrocze, w których wynika, że to niewielkie państwo odwiedziło ponad 14 milionów turystów zostawiając w tamtejszych hotelach 3 mld euro, co stanowi ponad 12,3 proc. wzrost w stosunku do ubiegłego roku i wielokrotnie wyższy, niż w latach poprzednich. W 2023 roku, pierwszym roku po pandemii, Portugalię odwiedziło ponad 30 mln turystów, jednak obecny sezon wydaje się dużo bardziej udany.
Nawet w ostatnim roku przed pandemią podróżnicy nie lubili tak portugalskich zabytków – dla porównania: w 2019 roku, na portugalskiej części Półwyspu Iberyjskiego pojawiło się o 10 proc. turystów mniej, niż obecnie.
Rekordy biją również dane portugalskich lotnisk. Największe z nich – port lotniczy im. Humberto Delgado w Lizbonie, do którego dociera połowa wszystkich odwiedzających ten kraj, obsłużyło tylko w czerwcu ponad 3,1 mln pasażerów. Główną formą podróżowania urlopowiczów do Portugalii wciąż pozostają samoloty.